Podczas planów nad budową domu dochodzimy do momentu, gdy pojawia się temat elektryki. Pada wtedy pytanie, jaką robimy instalacje? Czy zgodnie z projektem, czy mamy własną wizję, która jest całkowicie inna?
Elementy instalacji pod inteligentny dom
Mamy już projekt kuchni, wiemy, gdzie będzie indukcja, gdzie lodówka, robimy podświetlane schody. Zaczynamy znaczyć gniazda, lampy, ledy, wyłączniki, schodówki, dzwonki. Zamawiamy koparkę, kopiemy zasilanie do domu od licznika, szykujemy miejsce pod uziemienie. Nagle znajomy podpowiada, żebyśmy nie zapomnieli o czujkach ruchu, bo alarm też jest ważny. Zaczynamy czytać artykuły w internecie i nagle dowiadujemy się, że mamy jeszcze czujniki dymu, ciepła, gazu, zalania, kontaktrony. Czytamy wszystkie instrukcje, zalecenia i wiemy już jak rozlokować wszystkie elementy. Wyznaczamy miejsca pod sygnalizator oraz manipulator. Trafiamy tym razem na artykuł o monitoringu, tutaj sprawa wydaje się łatwa, wybieramy i rozmieszczamy cztery, pięć kamer na budynku oraz jedną przy bramie. Przypomina nam się też, że potrzebny jest wideodomofon, znaczymy kolejne punkty. Dajemy sobie wolne kilka dni i szukamy odpowiedniej firmy hydraulicznej. Postanowiliśmy ogrzewać dom pompą ciepła, hydraulik proponuje dwa rozdzielacze, do każdego z nich podpiętych 8 obwodów. Do sterowania temperaturą przydałyby się sterowniki. Chodzimy po wszystkich pomieszczeniach i zaznaczamy miejsca, w których możemy później zainstalować sterowniki. Pan hydraulik mówi, że do pompy ciepła opłaca się zainstalować fotowoltaikę, bo możemy dużo zaoszczędzić w przyszłości na rachunkach za prąd. Ponownie zgłębiamy temat i okazuje się, że oddawanie nadwyżek prądu do sieci średnio się opłaca i warto zainwestować w magazyn energii. Sprawdzamy cenę, jesteśmy przerażeni i mówimy sobie w głowie, że kiedyś, ale nie teraz, bo za drogo. Jednak chcemy w razie czego mieć przygotowaną instalacje.
Pora na kolejne spotkanie. Tym razem Pan od okien, więc w komplecie bierzemy rolety antywłamaniowe na parter oraz żaluzje zewnętrze na piętrze. Zaczynamy wybierać miejsca do sterowania roletami przy każdym oknie. Pamiętamy, żeby doprowadzić zasilanie do rolet. Kolejna sprawa załatwiona. Co z internetem? Lokalny operator w przyszłości będzie doprowadzał światłowód. Telewizor w mieszkaniu przez WiFi działał tragicznie. Zaczynamy czytać i już wiemy, że dla lokalnego operatora możemy ułożyć światłowód do granicy działki lub mikrorurkę. W domu znaczymy gniazda i układamy kable. Kategoria 6 wystarczy nam na wiele lat. Tym razem do WiFi podejdziemy w profesjonalny sposób i zrobimy sufitowe punkty dostępowe w domu oraz jeden zewnętrzny, z którego będziemy mieli WiFi na całym podwórku. Poza internetem chcemy też korzystać z naziemnej telewizji oraz może w przyszłości satelitarnej. Wybieramy na kominie miejsce, gdzie będą nasze anteny, doprowadzamy kable do naszych gniazd za telewizorem. Latem dobrą opcją jest klimatyzacja, więc dbamy o to, żeby wszystko przygotować. Rekuperacja też już jest zaplanowana — garaż, bramy karnisze.
Kolejne etapy tworzenia instalacji
Wybraliśmy dobrą lokalną firmę elektryczną, przygotowali wszystkie przewody i bierzemy się za kolejne etapy budowy. Firma elektryczna wraca po połowie roku, proponuje nam sprzęt i zaczynamy od nowa. Gniazda i wyłączniki Simon, zabezpieczenia Hager, alarm Satel, kamery Hikvision, ogrzewanie, domofon Aco, Klimatyzacja LG, Pompa ciepła Defro, Rekuperator, Sieć TP-Link, falownik Sofar.
Firma elektryczna wszystko uruchomiła. Patrzymy z dumą na swoją ścianę w salonie, na której mamy 2 ramki, każda z 4 przyciskami, bo kilka obwodów mieliśmy w salonie. Obok sterownik od temperatury, panel od domofonu, alarmu. Podczas przekazania instalacji Pan mówi: Proszę zainstalować aplikacje do alarmu, monitoringu, rolet, oświetlenia, falownika, ogrzewania, klimatyzacji, rekuperacji, wideodomofonu, pompy ciepła. Zajęło nam to dłuższą chwilę, bo musieliśmy zainstalować 15 aplikacji, ale wszystko działa. Po tygodniu użytkowania i przełączaniu aplikacji zaczynamy zastanawiać się, czy nie można było tego zrobić inaczej.
Jak uprościć tworzenie inteligentnego domu?
Można inaczej, jednak trzeba o tym pomyśleć już na początku budowy. Dlaczego? Bo tak będzie najtaniej i najprościej. No dobrze, ale o co chodzi? Oczywiście o inteligentny dom, inaczej zwany smart home.
Czym tak naprawdę jest inteligentny dom? Jest to nadrzędny system, który pozwala sterować nam wszystkim, co jest w naszym domu. No dobrze, ale jakie systemy i urządzenia może obsługiwać nam ten smart home? Tutaj wszystko zależy od tego, co chcemy mieć w naszym domu. Ja, powiem z własnego doświadczenia, czym warto sterować: oświetleniem w całym domu i podwórku, roletami, żaluzjami, ogrzewaniem, alarmem, bramami, furtkami. Jednak jeżeli dobrze odnajdujecie się w świecie automatyki, możemy również nagłośnieniem, ogrodem, urządzeniami RTV, wentylacją, klimatyzacją. No dobrze, ale jeszcze raz, co mi da ten smart home i ile to kosztuje? Pozwala on nam na porozumiewanie się jednego systemu z drugim, kilka przykładów poniżej:
- jeżeli otwieramy bramę wjazdową i wjeżdżamy na podwórko, uruchamia nam się oświetlenie na podjeździe;
- jeżeli wychodzimy z domu i uzbrajamy alarm, to całe oświetlenie w domu się wyłącza automatycznie, rolety się zamykają, zmniejsza się ogrzewanie budynku;
- jeżeli mamy otwarte okno w zimę przez więcej niż dwie minuty, ogrzewanie w sypialni się wyłączy i uruchomi ponownie po zamknięciu okna;
- jeżeli mamy duże nasłonecznienie w salonie, roleta automatycznie zasłoni okno;
- zapomnieliśmy wyłączyć klimatyzacje przed wyjazdem na wakacje? Możemy to zrobić zdalnie z telefonu.
W pomieszczeniu mamy tylko jeden panel, którym sterujemy wszystkimi systemami. Co zyskujemy? Estetykę, nowoczesny design i ogromną oszczędność miejsca na ścianie. Zawsze mamy możliwość wyboru, co dany wyłącznik ma uruchamiać. W przypadku klasycznej instalacji nie możemy zrobić tak, żeby włącznik w kuchni otwierał nam bramę.
Ile kosztuje Smart Home?
Zalet jest wiele, ale czy jednak smart home nie jest za drogi? Tutaj nie mogę się zgodzić, policzcie sobie, ile weźmie każda ekipa osobno. Pan od rolet da swoje sterowniki, Pan od ogrzewania da swoje... itd. Każda z ekip daje swoje urządzenia. Po łącznym zsumowaniu każdego z tych systemów, mamy fundusze na jeden konkretny system Smart Home, który możemy dowolnie rozbudowywać. Zatem czym się różni instalacja pod zwykły dom, a pod inteligentny dom? W tym drugim przypadku najlepiej jest sprowadzić wszystkie elementy do rozdzielni — lampy, rolety, czujniki, silniki itd. Pewnie wielu z was myśli, że potrzebne będą kilometry przewodu — i tak i nie. Lampy, rolety oczywiście sprowadzamy bezpośrednio do rozdzielni, jednak do każdego wyłącznika wystarczy nam tylko skrętka komputerowa, która jest dużo tańsza od kabli elektrycznych. Zapominamy o połączeniach krzyżowych, schodowych, gdyż w automatyce to my decydujemy, który włącznik steruje danym obwodem. Sprawdzony instalator będzie w stanie dobrać optymalne rozwiązanie dla nas. Jednak wracając do cen, znam instalacje, do których sprzęt kosztuje 5tyś, ale robiłem i takie gdzie klient był w stanie wydać 120tyś.
Uważam że instalacje Smart Home doceniają ich użytkownicy i w najbliższych latach będzie to absolutny standard podnoszący wartość nieruchomości jednak trzeba postawić na sprawdzony system. Jeżeli byście mieli jakieś pytania chętnie odpowiem. Zajmuje się instalacjami Smart Home od kilku lat i jeszcze nie słyszałem negatywnych opinii od klientów.
